Zgodnie z zapowiedzią, prima aprilisowy opis bongo wraca do świata żywych…
Kto z nas nie pamięta obfitującego w niebezpieczeństwa rejsu Qui Gon Jinn, Obi-Wan Kenobiego i Jar-Jara do wnętrza planety Naboo? Dziś parę słów na temat łodzi, którą wówczas płynęli.
Bongo – gungańska łódź podwodna, w której wodne przestworza przemierzali nasi bohaterowie jest – a może lepiej powiedzieć była – jedną z wielu stworzonych przez podwodną cywilizację. Bez wątpienia była to jednak łódź niepowtarzalna, gdyż Gungańczycy każde bongo tworzą jako unikalne dzieło. Podwodna cywilizacja tworzy łodzie od małych do wielkich, od służących do przewozu pojedynczych osób do wielkich ładunków i dużych grup. Jednak wszystkie łodzie są ręcznie robione i artystycznie wykańczane.
Szkielety gungańskich łodzi podwodnych powstają z organicznego materiału, podobnego do spotykanej na Ziemi rafy koralowej. Szkielety te są hodowane na specjalnych podwodnych farmach i swoimi kształtami przypominają różne morskie twory – twórcy czerpią inspirację z otaczającej ich przyrody. Zapewne to bywa przyczyną tak brzemiennych w skutkach pomyłek garfishów… Stworzony szkielet łodzi jest następnie wyposażany w elementy mechaniczne i elektroniczne.
Bongo, w którym płynęli Kłajgon i Obi Wan, miało 15 m długości i mogło osiągnąć prędkość do 85 km/h. Jak wszystkie gungańskie łodzie do jej napędu było wykorzystywane pole elektoromocyjne, które wprawiało w ruch długie giętkie płetwy. To bongo było przystosowane do przewozu 3 osób i miało dwie ładownie, każdą mogącą przewieźć do 800 kg. ładunku.
Załoga siedziała w małej kabinie oddzielonej od wody polem hydrostatycznym (pola te są wykorzystywane także w podwodnych miastach) Kabina ta w wypadku niebezpieczeństwa mogła posłużyć jako kapsuła ratunkowa pływająca niezależnie od całej łodzi.
Wyporność zapewniały łodzi specjalne gąbczaste komory działające jak komory pławne niektórych morskich stworzeń. Dzięki zmianie gęstości oleistych substancji w komorach łódź mogła schodzić na duże głębokości bądź wypływać na powierzchnię.
Podwodne łodzie choć posiadają mocne kadłuby są jednak narażone na uszkodzenia ze strony morskich stworzeń, a już na pewno nie służy im spadanie z dużych wysokości.