Oto szóste – i ostatnie – zdjęcie konkursowe. W iście breughelowskim stylu mówi samo za siebie… Ale co mówi?
Zdjęcia można komentować do 31 maja. Zasady konkursu są tutaj.
Oto szóste – i ostatnie – zdjęcie konkursowe. W iście breughelowskim stylu mówi samo za siebie… Ale co mówi?
Zdjęcia można komentować do 31 maja. Zasady konkursu są tutaj.
Aktualizacja na Sluis Van, a w niej:
Poza tym w czytaniu mam The Essential Guide to Warfare, w związku z czym pojawiło się sporo informacji z niego pochodzących. Między innymi „pancernik” Rendili okazał się nieco starszy, niż to się do tej pory wydawało, a pancernik kumauryjski i drednot Invincible otrzymały trochę więcej konkretnej historii (z grafiką tego środkowego poczekam, aż ktoś ją zeskanuje lepiej, niż ja bym to zrobił). Lotniskowiec typu Endurance oraz Gwiezdny Niszczyciel typu Nebula maja natomiast nową grafikę (w Przewodniku jak i na Sluis) i być możetym razem będzie to wersja ostateczna?
Doszło też trochę informacji historycznych jeżeli chodzi o wyposażenie i uzbrojenie:
Do tego sporo innych uzupełnień – głównie daty, źródła itp.
Oto trzecie zdjęcie konkursowe. Jest to (kolejna) część nieopublikowanego cyklu podróżniczego Ze Sluis Van przez świat.
Jakiś czas temu pisałem o zapowiedziach Fantasy Flight Games dotyczących wydania nowej gry figurkowej spod znaku SW.
Tymczasem okazuje się, że krakowska Galakta (to ci od polskiej edycji Battlestar Galactica) planuje wydać tę zabawkę u nas. Cena zapewne będzie imponująca, ale ludzie, którzy grali w inne gry FFG (szczeglnie w wykorzystujące podobną mechanikę walki myśliwców z czasów drugiej wojny światowej), bardzo sobie je chwalą… Może więc być nieźle.
Nie będę niepotrzebnie kopiował zapowiedzi – wszyscy zainteresowani mogą sobie kliknąć tutaj.
A z innej beczki – SW Extreme organizuje konkurs z okazji rocznicy… nie, nie istnienia Sluis Van. Z okazji 35 rocznicy istnienia Gwiezdnych wojen w ogóle. Do wygrania m.in. gra Star Wars Kinect, a żeby wziąć udział, trzeba… dokonać publicystycznego (lub literackiego) ekshibicjonizmu w tematach bycia fanem lub fandomem. Brzmi łatwo.
Jak wyglądał 16 maja 1997 roku?
No i oczywiście, przede wszystkim, tego właśnie dnia, 16 maja 1997 roku, oficjalnie rozpoczęła się działalność Sluis Van!
Tak jest, dziś mija 15 lat od założenia Sluis Van.
Wzorem naszych młodszych przyjaciół świętowanie rozłożymy sobie na trochę dłuższy czas. A zaczniemy… konkursem.
Przez kilka najbliższych dni tutaj oraz na fejsbukowym fanpejdżu pojawiać się będą zdjęcia o tematyce związanej ze Sluis. Waszym zadaniem będzie (oczywiście) opatrzyć je odpowiednim podpisem. Podobnie jak ostatnio, punktowany będzie dowcip i kreatywność, ale także umiejętność analizy, syntezy oraz przejrzenia zamysłu autora. Można dorabiać zdjęciom dowolny kontekst, można przyjąć, że łączy je jakaś myśl przewodnia lub ciąg przyczynowo-skutkowy… Co Wam ślina na klawiaturę przyniesie (fuj!).
Wygra albo osoba prezentująca sumarycznie najwyższy poziom komentarzy, albo ktoś, kto przygwoździ nas jednym spektakularnym strzałem usuwającym wszystkich w cień. Nie ma limitu odpowiedzi na osobę. W przypadku podobnych pomysłów – kto pierwszy, ten lepszy.
Podpisy i wszystko inne należy publikować w komentarzach do notek w Dzienniku Pokładowym lub na fejsbuku.
Przede wszystkim – uznanie, sława i poważanie wszystkich czytelników oraz przynajmniej 37% populacji Sluis Van, a może nawet i łaskawe skinięcie dłonią samej Pani Admirałowej.
Poza tym – na zwycięzcę czeka The Clone Wars Official Episode Guide – Series 1 and 2. Taka sympatyczna książeczka dla małego i dużego.
Jeżeli odpowiedzi będą wyjątkowo fajne albo będzie ich wyjątkowo dużo (a najlepiej i to, i to), to postaramy się dorzucić coś więcej. Jeśli np. Darth Nihl nie pójdzie na Allegro, to może on? A może renomowana sluisjańska chałwa? A może znajdzie się jakiś dodatkowy sponsor?
W przypadku pojawienia się większej ilości nagród, zwycięzca będzie mógł sobie wybrać preferowaną.
Ostateczny termin nadsyłania komentarzy to 31 maja (2012). Ale radzimy robić to na bieżąco.
Wyniki postaramy się podać 1 czerwca (Dzień Dziecka bądź co bądź) w godzinach wieczornych.
Oto pierwsze zdjęcie:
Dość dawno nie było aktualizacji na Sluis Van, ale tym razem zwalimy to na karb dalekiej podróży w przeszłość, która była konieczna, aby wydobyć dwa eksponaty archeologiczne:
Obie te zabawki pochodzą z serii komiksów Dawn of the Jedi, która jest opowieścią o Tytanach… tzn. o Tythonianach, osadzoną tysiące lat przed epokami dotychczas opisywanymi. Zgodnie z duchem czasów komiksy można sobie poczytać online – za 2-3 dolary od szuki – na digital.darkhorse.com.