Dawno nie donosiłem w „Dzienniku” o aktualizacjach na Sluis Van, stąd zebrało się już całkiem sporo opisów. A więc w telegraficznym skrócie i z grubsza uporządkowane według gatunków:
Koreliańszczyzna:
Konkurencja:
- KDY Space Master – Mistrz Przestrzeni… ładunkowej.
Zabawki dla łowców nagród:
- Trilon Aggressor – agresywny jak IG-88
- IG-2000 – no proszę
- Byblos G-1A – taki sobie myśliwco-frachtowiec
- Mist Hunter – tu w trochę groźniejszym wcieleniu
- Slave II – właściciela tego to chyba nie trzeba nikomu przedstawiać
- plany Hound’s Tooth i Punishing One
Ciężki sprzęt:
- drednot Core Galaxy Systems
- krążownik typu Munifex (w istocie ukochany przez niektórych krążownik typu 1000)
Z innych ciekawostek: ruszyło forum Ossus (ekipa Sluis maczała oczywiście swoje palce i ogony w uruchamianiu tej machiny), SWExtremalni robią coś rodzaju rankingu ulubionych statków kosmicznych, a w USA na dniach premiera komiksu o dziewczęciu o swojsko brzmiącym imieniu – o Ani Solo.
A jak już przy tym jesteśmy, to na Sluis Van jeszcze jedno ważne wydarzenie – urodziny Pani Admirałowej. Najlepszego!
Ile żyją sluisjanie? Bo nie wiem ile lat śpiewać Pani Admirałowej? :) Ale no! Dużo miłości (nie tylko do/ze statków!), radości, szczęścia i jeszcze raz pieniondzóf. Co by Pan Admirał ładnie mył zwierzątka domowe, wyrzucał dzieci, wyprowadzał na spacer śmieci… czy coś w ten deseń.
A od mojej lubej, co też czyta SV – zdrowia i własnego ISD, o.
Tymczasem i na Ziemi widać wpływy działalności admirałowych stoczni. Voila!
http://nt.interia.pl/raport-wojna-przyszlosci/lotnictwo/news-mit-pracuje-nad-napedem-jonowym-dla-lotnictwa-wojskowego,nId,952795
Lada chwila doczekamy jakichś pierwszych TIE… :)