Peenemünde to miejsce pielgrzymek dla wszystkich przedstawicieli branży rakietowej i kosmicznej, zarówno ze wschodu, jak i z zachodu.
Dla niewtajemniczonych: podczas drugiej wojny światowej mieścił się tu niemiecki ośrodek prac nad Wunderwaffe – cudowną bronią, która miała odmienić losy wojny. W rezultacie stworzono tu pierwszą porządną rakietę balistyczną, w oparciu o którą po wojnie swoje programy konstrukcyjne prowadzili zarówno amerykanie (dzięki temu, że przemycili do USA wiodących niemieckich inżynierów i naukowców), jak i Związek Radziecki (głównie dzięki przejęciu poniemieckiego sprzętu).
Z oryginalnego ośrodka po działaniach RAFu i Armii Czerwonej pozostało tu niewiele, ale to, co jest, w ciągu ostatnich lat zostało znacząco odbudowane, wypolerowane i przygotowane na przyjmowanie gości z całego świata. Centrum całego kompleksu jest dawny budynek elektrowni, w którym przygotowano okolicznościową wystawę na temat prac nad V-1 i V-2. Do tego dokumentacja historyczna, a dla bardziej zajadłych – możliwość zorganizowania wycieczki objazdowej po całym poligonie i odwiedzenia resztek miejsc, skąd startowały V-2.
Jest też kilka wystaw pobocznych: kuter rakietowy (zwiedzanie w pakiecie) oraz poradziecki rakietowy okręt podwodny K-24 (niezależna inicjatywa).
Na koniec oczywiście zapraszam do pełniejszej galerii na wojny.net. Tym razem są dwie:
I jeszcze linki: do strony muzeum: www.peenemuende.de, oraz do okrętu podwodnego: http://www.u-461.de.
Miłego oglądania!